Co dalej z "Pięknymi i młodymi"?

Magda Narożna: "Mamy córkę. Mam nadzieję, że Dawid sobie o tym przypomni". Konflikt trwa w najlepsze

Patrycja | dnia: 16-01-2020 | skomentuj

Magda Narożna: "Mamy córkę. Mam nadzieję, że Dawid sobie o tym przypomni". Konflikt trwa w najlepsze

AKPA

Oceń


Konflikt pomiędzy byłymi małżonkami z zespołu „Piękni i młodzi” trwa w najlepsze. A wszystko zaczęło się praktycznie z nowym rokiem. Wtedy właśnie do sieci zaczęły trafiać informacje, że obecny partner wokalistki zespołu pobił nową dziewczynę Dawida Narożnego. Później małżonkowie zaczęli przepychać się między sobą odpowiedzialnością, używając do tego swoich prawników, mediów społecznościowych i tabloidów. Ostatecznie do sieci wyciekł film z ich awantury, na którym można było zobaczyć pijącą alkohol Narożną i moment ataku jej partnera, a także obronę nowej partnerki Narożnego, która spryskała awanturnika gazem pieprzowym.

Później Narożna postanowiła wyrzucić swojego byłego męża z zespołu, a jego miejsce zajął chłopak, który grał z nimi od około trzech lat. Dawid jednak zapowiedział, że koncerty będą odbywać się w starym składzie i zapowiedział, że nigdzie nie odchodzi. Powiedział również, że zespół to był jego pomysł i zmiany Narożnej, choć prawne, nie mają racji bytu.

  Zobacz także  

Teraz wokalistka zespołu „Piękni i młodzi” przypomniała sobie, że przecież mają córkę, a to, co robią, odbije się na niej. Zaapelowała więc do swojego byłego ukochanego.

Magda Narożna o byłym mężu

Wokalistka zespołu zdecydowała się opowiedzieć o ich relacjach w magazynie „Na żywo”. Skomentowała cały przebieg wydarzeń, a co najważniejsze – zaapelowała do Dawida Narożnego, aby przypomniał sobie, że mają dziecko.

To jest przykre. Mamy córkę. Mam nadzieję, że Dawid przypomni sobie o tym

- stwierdziła rozżalona, nie kryjąc głębokiego smutku. Później odniosła się do słów byłego męża, który powiedział, że dalej będzie koncertował z zespołem:

Mój były mąż pisząc, że nadal będziemy razem występować, wprowadził w błąd fanów i organizatorów imprez. Otrzymał prawnie wiążące wypowiedzenie, a jego miejsce zajął Daniel, który grał z nami od trzech lat

Na koniec przyznała, że ich relacje już dawno nie są na takim poziomie, na jakim były jakiś czas temu. Zapowiedziała jednak, że zamierza skupić się na karierze i tym, żeby fani byli zadowoleni z nowego składu „Pięknych i młodych”.

Kiedyś uda im się porozumieć?




Dodaj komentarz